Rodzinna Sesja Zdjęciowa Justyny.
To był gorący dzień i Kacperek nie wykazywał większych chęci pozowania do zdjęć.
Al wyszło tak, że Justyna w salonie powiesiła chyba z 5 albo więcej…
Oczywiście to zasługa Kacperka, który jest takim słodkim chłopcem, że to wystarczy…:):):)
Nie musi mu się chcieć 🙂
Zapraszam na sesje rodzinne w plenerze i w studio.
Można to połączyć, tak jak to było w tym przypadku.