Sesja zdjęciowa z Martą zawsze jest łatwa i przyjemna. Nawet tuż przed przyjściem na świat jej drugiego dziecka – syna Leonka, w siódmym miesiącu ciąży Martę rozpierała niezwykle pozytywna energia. Myślę, że zdjęcia doskonale pokazują nie tylko piękna ale przede wszystkim radosną i spełnioną kobietę. Zakochaną w swojej cudownej córeczce Sarze i cieszącą się na przyjście kolejnego maleństwa. Mam nadzieję, że to nasza nie ostatnia sesja zdjęciowa. Że kolejne – dziecięce i rodzinne przed nami.:):):)