Po Burzy – Wiktoria
To miała być prawdziwa rodzinna sesja zdjęciowa – Mama Gosia i córeczka -5 letnia Wiktoria. Tłem miały być piękne plenery Olandii. Nic z tego. Zamiast pozowanych, czułych portretów z mamą wyszedł reportaż tryskający dziecięcą radością. Rzadko mi się zdarza fotografować takie szczęście. Wszystko dzięki wodzie, która lała się strumieniami kilka minut wcześniej.
Zatem czułe portrety z mamą next time.
:):):)