To kolejna sesja zdjęciowa dla Ani i jej rodziny. Tym razem udałyśmy się pod Poznań do zajazdu Siedem Drzew.
Piękna roślinność w ogrodzie stanowiła cudowne tło do naszych zdjęć. W powietrzu wisiała ulewa, więc tempo zdjęć było zawrotne.
Mimo wszystko wybrałyśmy kilka, które przypadły nam do serca. Mi – jak pokazuje to moja home-page i zdjęcie nr 1 zdecydowanie najbardziej to
pt. „Braciszek i siostrzyczka”. Rączki Mikołaja i buziak Marysi…